Bogata prostota

„Najpiękniejszy i najczystszy zapach na świecie: zapach wody na kobiecej skórze” - powiedziała Issey Miyake w 1992 roku o swoim nowym dziele autorstwa L'eau D'issey. Lata i raporty sprzedaży potwierdziły - nie była to zbytnia pewność siebie. Historia kwiatowo-wodnych perfum została napisana przez japońską markę do dziś, a następnym jej rozdziałem jest L'eau D'issey Pure. Jeszcze więcej świeżości i chłodu dzięki wyjątkowej cząsteczce Maritima, większej zmysłowości nuty ambry i drzewa Kaszmiru oraz ten sam mocny bukiet lilii, kwiatów pomarańczy, róż damasceńskich i jaśminu. Amerykański projektant Todd Bracher dopracował kultową, pełną wdzięku butelkę aromatu. Kropla rosy, która zwieńczyła czapkę, została przekształcona w kompleksową formę: teraz całe naczynie wygląda jak kropla wody.

Obejrzyj wideo: EFEKT LATTE, czyli DLACZEGO NIE MASZ PIENIĘDZY? (Może 2024).