W pogoni za nieuchwytnym słońcem

FOTOGRAF SIMON ROBERS, MAM PODRÓŻY PODCZAS 8 GODZINOWYCH PASKÓW DLA PROJEKTU ŚCIEŻNEGO HORYZONTU, W CIĄGU 24 godzin. W POMOCY BYŁO BYŁY PILOT NATO I ZEGAR OBYWATELSKI.

Mówiąc o najpiękniejszych zjawiskach na Ziemi, wszyscy z pewnością nazywają zachód słońca. Jeśli niebo jest czyste i widać, jak dysk słoneczny rumieni się i chowa za horyzontem, wszyscy ludzie w dzielnicy natychmiast chwytają aparaty fotograficzne i telefony i zaczynają fotografować ten niesamowity widok, który niestety trwa tylko kilka minut.

Ale jedna osoba może znaleźć sposób, by cieszyć się zachodem słońca - i najpiękniejszym - przez cały dzień. I nie tylko podziwiał, ale także fotografował, a następnie zrobił niesamowity kolaż z tych zdjęć. Ten mężczyzna to brytyjski fotograf Simon Robertson, którego projekt fotograficzny nazywa się Chasing Horizons („Chasing Horizons”). Projekt powstał w ramach kampanii wspierającej nowy model zegarka Citizen - Eco-Drive Satellite Wave F100, który w zaledwie 3 sekundy może ustawić dokładny czas lokalny zgodnie z sygnałem satelitarnym.

Aby Robertson mógł sfotografować wszystkie zachody słońca na planecie, były pilot NATO, Jonathan Nichol, musiał opracować trasę, która pozwoliłaby samolotowi pozostać w tym samym czasie lokalnym: między 18:30 a 19:00. Aby to zrobić, ścieżka wyprawy powietrznej powinna leżeć bliżej bieguna północnego, gdzie obrót Ziemi jest wolniejszy: jeśli na szerokości 80 ° prędkość obrotu wynosi 289,95 km / h, to na 60 ° szerokości geograficznej wynosi już 834,9 km / h, a na równik - i w ogóle 1040,4 km / h.

Samolot, który wystartował w Reykjaviku, dwukrotnie usiadł do tankowania. W filmie o wyprawie widać tylko jedno tankowanie, ponieważ drugie odbyło się w temperaturze poniżej -50 °, w której aparat nie może działać. Ostatecznie misja zajęła ponad 24 godziny, ale Simonowi udało się zrobić zdjęcia w ustalonych odstępach czasu i sfotografować wszystkie zachody słońca. Co ciekawe, ze względu na bliskość Bieguna Północnego i niskie temperatury pokładowe urządzenia nawigacyjne samolotu okresowo zawodziły, a następnie Nikol i Roberts musieli nawigować w staromodny sposób - za pomocą mapy i określać czas za pomocą Eco-Drive Satellite Wave F100.

Zegar w zaledwie 3 sekundy otrzymał dokładne informacje od satelity i dostroił się do żądanej strefy czasowej. Lekka tytanowa obudowa o wysokości zaledwie 12,4 mm była odporna na działanie pól magnetycznych, a fotokomórka ładowała akumulator z dowolnego źródła światła. Widok wszystkich zachodów słońca na Ziemi w ciągu jednego dnia jest dziecinnym, ale bardzo romantycznym snem. I dla wielu osób, które oglądały film i zdjęcia, które pojawiły się dzięki zegarkom Robertson, Nichol i Citizen, to marzenie się spełniło.

Obejrzyj wideo: Zagrajmy w Dying Light: The Following 60 fps odc. 6 - Pomszczenie rodziny Ercana (Może 2024).